Przejdź do głównej zawartości

Bohaterowie Hiden Legacy -Augustine Montgomery

Augustine Montgomery

Augustine Montgomery z Domu Montgomerych stoi na czele Międzynarodowej Agencji Detektywistycznej Montgomerych (MADM), czołowej firmy z sektora bezpieczeństwa, specjalizującej się w śledztwach na prywatne zlecenia, ochronie, wywiadzie i zarządzaniu kryzysowym. Augustine jest skrupulatny, dokładny i bezlitosny. Jest Pierwszym 'iluzjonistą', zdolnym do tworzenia niesamowitych, praktycznie niemożliwych do rozpoznania złudzeń.
Kilka lat temu rodzina Baylorów zastawiła Agencję Detektywistyczną Baylorów w MADM, by uzyskać środki na leczenie ojca Nevady, co sprawiło, że od strony formalnej Augustine stał się szefem Nevady.

Wygląd
Mężczyzna spojrzał na mnie. Czasami ludzie dysponujący talentami iluzyjnymi ukrywają swoje fizyczne defekty za pomocą magii. Oceniając na podstawie wyglądu jego twarzy, Augustine Montgomery był Pierwszym. Prezentował się wyśmienicie. Jego rysy były męskie i ostre, lecz nie brutalne. Gładko ogolony z wydatnym nosem i stanowczymi ustami, odznaczał się tym typem urody, który sprawiał, że ludzie się na niego gapili. Jego skóra wręcz jaśniała, a zielone oczy ukryte za ledwie widocznymi okularami przeszywały każdego uważnym spojrzeniem pełnym błyskotliwej inteligencji. Prawdopodobnie kiedy opuszczał swoją posiadłość, musiał dysponować ochroną, odganiającą wszystkich rzeźbiarzy, którzy chcieli uwiecznić go w marmurze. 
Okulary były mistrzowskim dodatkiem. Bez nich byłby niczym bóg w niebiosach, a tak dzięki tym delikatnym oprawkom sprawiał wrażenie, że przynajmniej jedną stopą dotyka ziemi i egzystuje bliżej zwykłych śmiertelników. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Neal Shusterman "Kosodom" - fragment

Tym razem mamy dla Was fragment drugiego tomu cyklu "Żniwa śmierci". W świecie wykreowanym przez Neala Shustermana nie ma miejsca na głód, wojny, choroby i cierpienia. Ludzkość uporała się już z tym wszystkim. Pokonała nawet śmierć. W tej chwili żywot człowieka mogą zakończyć jedynie kosiarze – do nich należy kontrolowanie wielkości populacji. Citra i Rowan zostają praktykantami w profesji kosiarza – choć żadne z nich nie wykazuje ku temu chęci. Nastolatkowie muszą opanować sztukę odbierania życia, wiedząc że przy tym ryzykują własnym. Citra i Rowan zrozumieją, że za idealny świat trzeba zapłacić wysoką cenę.  Takie było zawiązanie akcji w "Kosiarzach". A co będzie nas czekać w "Kosodomie"? Citra i Rowan znajdują się po dwóch stronach barykady – nie mogą się porozumieć co do moralności Kosodomu. Rowan na własną rękę poddaje go próbie ognia. Zaraz po Zimowym Konklawe porzuca organizację i zwraca się przeciw zepsutym kosiarzom – nie tylko ...

Ostatni wpis na Bloggerze...

Ponad dziewięć miesięcy, prawie dwieście tysięcy odsłon, blisko 400 wpisów, mnóstwo zabawy, nieco irytacji, sporo doświadczeń, ... aż nadszedł ten moment, w którym zostawiamy Bloggera i ruszamy dalej na przygodę z blogowaniem pod żaglami WordPressa.  O powodach tej migracji pisaliśmy już przed tygodniem, więc teraz skupimy się jedynie na podziękowaniach wszystkim naszym czytelnikom za odwiedzanie nas na tej stronie, dzielenie się z nami swoimi komentarzami, wspieranie nas i utwierdzanie w przekonaniu, że warto było wyciągnąć te przekłady z zakurzonego folderu na dysku twardym i rzucić się na głębokie wody blogosfery.  Cieszymy się, że byliście z nami od września zeszłego roku i w cichości ducha liczymy, że przez ten cały czas udało nam się dostarczyć Wam nieco czytelniczej radości, a przy okazji może i przekonać do sięgnięcia po jakąś nową pozycję.  Jednocześnie mamy nadzieję, że nadal będziecie z nami i pozwolicie utwierdzać się nam w przekonaniu, że warto kontynu...

WUB Rozdział 10 cz. 1

Na blogu IA nadal ani śladu nowego fragmentu SotB, zatem zgodnie z przedpołudniową zapowiedzią mamy dzisiaj coś dla fanów twórczości Cassandry Gannon, a dokładniej rzecz biorąc dla wszystkich kibicujących ucieczce Scarlett i Marroka. Przed kilkoma dnia zostawiliśmy bohaterów pod strażą w stołówce WUB, a dzisiaj przenosimy się o kilka pięter w dół... Na ciąg dalszy zaprosimy Was jutro, a tymczasem udanego weekendu! Rozdział 10 Marrok zaczyna wykazywać objawy seksualnego zainteresowania Scarlett. To kolejny dowód jego masochistycznych skłonności.  Z zapisków psychiatrycznych dr Ramony Fae. Podziemia były jeszcze bardziej wilgotne i zapleśniałe niż cała reszta WUB. To była najstarsza część tej placówki i idealnie oddawała całą grozę słowa lochy. Kamienne ściany, grube drzwi, żadnych okien. To było miejsce, z którego nigdy nikt nie uciekł i w którym nikt nie chciał się znaleźć. Poza Scarlett. Znalazła się dokładnie tam, gdzie chciała być. Mniej więcej. Został...