Przejdź do głównej zawartości

Snippet z Magic Triumphs

Pokłosiem wspomnianej w poprzednim wpisie akcji Read for Pixels było też pojawienie się (w ramach motywacji) kolejnego mini wycinka z ostatniej powieści o Kate Daniels.

Zapraszamy do lektury:

Mój syn strząsnął z siebie resztki ubrania i pokazał Robertowi swoje kły. -Rawrrawrrr!
-Czy on mnie wyzywa? -oczy Roberta zalśniły. 
Zakryłam twarz dłonią. 
-Rawrwrwa!
-To najbardziej urocza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. 
-Conlan -odezwał się Curran z dostrzegalnym warknięciem. -Chodź tutaj. 
-Rawr. 
Curran podniósł się i ruszył w kierunku Conlana. Moje dziecko rzuciło się w bok, ale Curran był zbyt szybki. Jego ręka wystrzeliła do przodu i podniósł Conlana za sierść na karku. -Nie. 
Conlan usadowił się wygodnie w ramionach ojca, wciąż wpatrując się w niego, jakby był kobrą. Jeżeli przetrwamy starcie z moim ojcem i będę mogła go wychować, będziemy mieć dla siebie masę czasu. 
-Chcę takiego -zadeklarował Robert. 

Wracając zaś myślami do Hidden Legacy, na następną część rozdziału 10-go White Hot zapraszamy już koło godziny osiemnastej.

Komentarze

  1. Och jej, teraz to naprawdę będzie mi trudno czekać! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zły zły zły pomysł ... Nie róbcie mi tego - przecież nie można jeszcze dostać w łapki całości kolejnej książki, a taki fragmenty tylko nakręcają. Wy niedobre Wy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, tym bardziej, że nowej Kate nie dostaniemy przed połową 2018 roku :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Neal Shusterman "Kosodom" - fragment

Tym razem mamy dla Was fragment drugiego tomu cyklu "Żniwa śmierci". W świecie wykreowanym przez Neala Shustermana nie ma miejsca na głód, wojny, choroby i cierpienia. Ludzkość uporała się już z tym wszystkim. Pokonała nawet śmierć. W tej chwili żywot człowieka mogą zakończyć jedynie kosiarze – do nich należy kontrolowanie wielkości populacji. Citra i Rowan zostają praktykantami w profesji kosiarza – choć żadne z nich nie wykazuje ku temu chęci. Nastolatkowie muszą opanować sztukę odbierania życia, wiedząc że przy tym ryzykują własnym. Citra i Rowan zrozumieją, że za idealny świat trzeba zapłacić wysoką cenę.  Takie było zawiązanie akcji w "Kosiarzach". A co będzie nas czekać w "Kosodomie"? Citra i Rowan znajdują się po dwóch stronach barykady – nie mogą się porozumieć co do moralności Kosodomu. Rowan na własną rękę poddaje go próbie ognia. Zaraz po Zimowym Konklawe porzuca organizację i zwraca się przeciw zepsutym kosiarzom – nie tylko ...

Ostatni wpis na Bloggerze...

Ponad dziewięć miesięcy, prawie dwieście tysięcy odsłon, blisko 400 wpisów, mnóstwo zabawy, nieco irytacji, sporo doświadczeń, ... aż nadszedł ten moment, w którym zostawiamy Bloggera i ruszamy dalej na przygodę z blogowaniem pod żaglami WordPressa.  O powodach tej migracji pisaliśmy już przed tygodniem, więc teraz skupimy się jedynie na podziękowaniach wszystkim naszym czytelnikom za odwiedzanie nas na tej stronie, dzielenie się z nami swoimi komentarzami, wspieranie nas i utwierdzanie w przekonaniu, że warto było wyciągnąć te przekłady z zakurzonego folderu na dysku twardym i rzucić się na głębokie wody blogosfery.  Cieszymy się, że byliście z nami od września zeszłego roku i w cichości ducha liczymy, że przez ten cały czas udało nam się dostarczyć Wam nieco czytelniczej radości, a przy okazji może i przekonać do sięgnięcia po jakąś nową pozycję.  Jednocześnie mamy nadzieję, że nadal będziecie z nami i pozwolicie utwierdzać się nam w przekonaniu, że warto kontynu...

WUB Rozdział 10 cz. 1

Na blogu IA nadal ani śladu nowego fragmentu SotB, zatem zgodnie z przedpołudniową zapowiedzią mamy dzisiaj coś dla fanów twórczości Cassandry Gannon, a dokładniej rzecz biorąc dla wszystkich kibicujących ucieczce Scarlett i Marroka. Przed kilkoma dnia zostawiliśmy bohaterów pod strażą w stołówce WUB, a dzisiaj przenosimy się o kilka pięter w dół... Na ciąg dalszy zaprosimy Was jutro, a tymczasem udanego weekendu! Rozdział 10 Marrok zaczyna wykazywać objawy seksualnego zainteresowania Scarlett. To kolejny dowód jego masochistycznych skłonności.  Z zapisków psychiatrycznych dr Ramony Fae. Podziemia były jeszcze bardziej wilgotne i zapleśniałe niż cała reszta WUB. To była najstarsza część tej placówki i idealnie oddawała całą grozę słowa lochy. Kamienne ściany, grube drzwi, żadnych okien. To było miejsce, z którego nigdy nikt nie uciekł i w którym nikt nie chciał się znaleźć. Poza Scarlett. Znalazła się dokładnie tam, gdzie chciała być. Mniej więcej. Został...