Nie będziemy Was oszczędzać i z miejsca dzielimy się informacją o kolejnej pozycji z serii wznowień Kate Daniels w Fabryce Słów. Tym razem chodzi o tom trzeci, czyli Magia uderza. Premiera nowego wydania jest zapowiedziana na 02.02.2018, a projekt okładki wygląda następująco.
Jak ktoś stwierdził w komentarzach pod postem na temat Magia parzy, najwyraźniej FS postanowiła ujednolicić szatę graficzną pozycji spod sztandaru urban fantasy i zdecydowała się na dosyć podobne wydania zarówno Ilony Andrews, jak i Patricii Briggs.
Tradycyjnie zachęcamy wszystkich do podzielenia się wrażeniami w komentarzach.
A poniżej przypominamy jeszcze oficjalną zapowiedź trzeciej Kate Daniels:
Zalewana falami magii Atlanta od dawna nie jest ani bezpiecznym schronieniem, ani miejscem gdzie można znaleźć chwilę wytchnienia. Mało kto wie o tym równie dobrze, co Kate Daniels. Tym razem jednak nawet ona odkryje rzeczy, o których nie miała pojęcia. Kiedy jej przyjaciel Derek zostaje pobity niemal na śmierć, Kate w pogoni za oprawcami dociera na Arenę. To miejsce w podziemiach Atlanty, gdzie odbywają się nielegalne walki na śmierć i życie. Szukając sprawiedliwości Kate kładzie na szali własne życie – zarówno stając na Arenie, jak i postępując całkowicie wbrew zakazom wściekłego Władcy Bestii.
Gdyby ktoś poszukiwał jeszcze starszych wydań, polecamy skorzystanie z buyboxa poniżej, choć zdajemy sobie sprawę, że zdobycie obecnie wydań papierowych jest bardzo utrudnione. Przy okazji przypominamy też, jak wyglądały okładki dotychczasowych wydań.
Magia uderza
Magia parzy
A na koniec jeszcze garść promocji na najbliższe dni:
Gdyby ktoś poszukiwał jeszcze starszych wydań, polecamy skorzystanie z buyboxa poniżej, choć zdajemy sobie sprawę, że zdobycie obecnie wydań papierowych jest bardzo utrudnione. Przy okazji przypominamy też, jak wyglądały okładki dotychczasowych wydań.
Magia uderza
Magia parzy
A na koniec jeszcze garść promocji na najbliższe dni:
okładki są brzydkie,dla mnie zupełnie nie do przyjęcia,poprzednie o niebo lepsze,szkoda.że szata graficzna idzie w tym kierunku,trochę bajka trochę malowanka,to nie to ale podobno nie można oceniać książki p okładce,pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńA mnie ta się podoba. Zdecydowanie nie ma tu takiej gafy z wyglądem bohaterki jak w magia parzy
OdpowiedzUsuńO mój boże... z okładki na okładkę jest coraz gorzej... Kalula
OdpowiedzUsuń