Przejdź do głównej zawartości

WUB Rozdział 9-ty.

Po krótkiej przerwie na sprawdzenie, co tam słychać u Nevady i Rogana oraz zajrzenie do Małego Ogrodu na lunch z Maud i Ileminą, wracamy do Czterech Królestw i znów spotykamy się z Kopciuszkiem. Z góry jednak wszystkich uspokajamy, iż tym razem już nie w tak ekstremalnej formie. Na scenę wkracza też książę z bajki, a rzecz cała rozgrywa się w pałacowej kuchni.

Zapraszamy do lektury!



Rozdział 9

W tych dniach przechwytujemy więcej listów adresowanych do Księcia z Bajki. Scarlett jest nadal zdeterminowana, by się z nim skontaktować. Ponownie zwiększyłam jej dawkę leków. 
Z zapisków psychiatrycznych dr Ramony Fae



Kopciuszkowi ledwo co udało się opanować chęć zrzucenia weselnego tortu na podłogę. 
Wyobraziła sobie, jak rozgniata na czarno-białych płytkach podłogi te szkaradne kolorowe różyczki, a następnie swoją zbyt dużą stopą miażdży ten głupi, połyskujący monogram. Potem wcisnęłaby tę durnowatą, mizdrzącą się gębę cukiernika w resztki i nakazała swoim myszom okładać go beznadziejnym zwieńczeniem ciasta.
źródło:pixabay.com

A przecież prosiła o tak niewiele. Żądała tylko tyle, ile jej się, jako księżnej, należało. A nielojalni poddani wykorzystywali jej powściągliwość i uprzejmość, oferując jej znacznie mniej. Im zależało tylko na tym, by to wesele przerodziło się w żenującą farsę. Chcieli, żeby cierpiała. 
Albo zależało im na tym, by coś w niej pękło i by wybuchła. 
Może na tym właśnie polegał ich plan. Sprawić, że straci panowanie nad sobą i puszczą jej nerwy w obecności księcia. Cóż, wiedziała, że takie prowokacje na nic się nie zdadzą. Kopciuszek spędziła całe lata, doskonaląc swój image i nie zamierzała nagle zaprzepaścić tego wszystkiego. Choć musiała być ostrożna, szczególnie, że nawet mimo rzuconego uroku, książę wciąż żywił wobec niej pewne podejrzenia. Tak więc do samej ceremonii zamierzała zachować pozory opanowania i rozdawać na lewo i prawo uśmiechy. Pokazać im wszystkim, jaką cudowną księżną może być. Słodką, dobrotliwą i pogodną. 
…choć tak naprawdę pragnęła zabić tych wszystkich dupków, dążących do zrujnowania jej ślubu.

Pełen wpis dostępny na SO v 2.0 pod następującym adresem:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Neal Shusterman "Kosodom" - fragment

Tym razem mamy dla Was fragment drugiego tomu cyklu "Żniwa śmierci". W świecie wykreowanym przez Neala Shustermana nie ma miejsca na głód, wojny, choroby i cierpienia. Ludzkość uporała się już z tym wszystkim. Pokonała nawet śmierć. W tej chwili żywot człowieka mogą zakończyć jedynie kosiarze – do nich należy kontrolowanie wielkości populacji. Citra i Rowan zostają praktykantami w profesji kosiarza – choć żadne z nich nie wykazuje ku temu chęci. Nastolatkowie muszą opanować sztukę odbierania życia, wiedząc że przy tym ryzykują własnym. Citra i Rowan zrozumieją, że za idealny świat trzeba zapłacić wysoką cenę.  Takie było zawiązanie akcji w "Kosiarzach". A co będzie nas czekać w "Kosodomie"? Citra i Rowan znajdują się po dwóch stronach barykady – nie mogą się porozumieć co do moralności Kosodomu. Rowan na własną rękę poddaje go próbie ognia. Zaraz po Zimowym Konklawe porzuca organizację i zwraca się przeciw zepsutym kosiarzom – nie tylko ...

Ostatni wpis na Bloggerze...

Ponad dziewięć miesięcy, prawie dwieście tysięcy odsłon, blisko 400 wpisów, mnóstwo zabawy, nieco irytacji, sporo doświadczeń, ... aż nadszedł ten moment, w którym zostawiamy Bloggera i ruszamy dalej na przygodę z blogowaniem pod żaglami WordPressa.  O powodach tej migracji pisaliśmy już przed tygodniem, więc teraz skupimy się jedynie na podziękowaniach wszystkim naszym czytelnikom za odwiedzanie nas na tej stronie, dzielenie się z nami swoimi komentarzami, wspieranie nas i utwierdzanie w przekonaniu, że warto było wyciągnąć te przekłady z zakurzonego folderu na dysku twardym i rzucić się na głębokie wody blogosfery.  Cieszymy się, że byliście z nami od września zeszłego roku i w cichości ducha liczymy, że przez ten cały czas udało nam się dostarczyć Wam nieco czytelniczej radości, a przy okazji może i przekonać do sięgnięcia po jakąś nową pozycję.  Jednocześnie mamy nadzieję, że nadal będziecie z nami i pozwolicie utwierdzać się nam w przekonaniu, że warto kontynu...

WUB Rozdział 10 cz. 1

Na blogu IA nadal ani śladu nowego fragmentu SotB, zatem zgodnie z przedpołudniową zapowiedzią mamy dzisiaj coś dla fanów twórczości Cassandry Gannon, a dokładniej rzecz biorąc dla wszystkich kibicujących ucieczce Scarlett i Marroka. Przed kilkoma dnia zostawiliśmy bohaterów pod strażą w stołówce WUB, a dzisiaj przenosimy się o kilka pięter w dół... Na ciąg dalszy zaprosimy Was jutro, a tymczasem udanego weekendu! Rozdział 10 Marrok zaczyna wykazywać objawy seksualnego zainteresowania Scarlett. To kolejny dowód jego masochistycznych skłonności.  Z zapisków psychiatrycznych dr Ramony Fae. Podziemia były jeszcze bardziej wilgotne i zapleśniałe niż cała reszta WUB. To była najstarsza część tej placówki i idealnie oddawała całą grozę słowa lochy. Kamienne ściany, grube drzwi, żadnych okien. To było miejsce, z którego nigdy nikt nie uciekł i w którym nikt nie chciał się znaleźć. Poza Scarlett. Znalazła się dokładnie tam, gdzie chciała być. Mniej więcej. Został...