Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

WUB Rozdział 1 cz. 3

Jeszcze przed wylotem mamy dla Was kolejny fragment WUB. Na następny odcinek przyjdzie poczekać nieco dłużej, gdyż najbliższa doba upłynie nam w podróży. A co się będzie działo dalej, przekonamy się dopiero na miejscu... Na razie zaś przyjemnej lektury! Pozdrawiamy i do przeczytania z drugiej strony globu;-) Spoglądał na nią teraz ze swojego miejsca po drugiej stronie kręgu z okrutną frajdą, malującą się w jego oczach. -Myślałem o tobie ostatniej nocy -wycedził, ignorując fakt, bycia w pełni ignorowanym przez nią. -Jak dobrze wiesz, myślenie o innych pozwala nam zapomnieć o własnych problemach. Myślę o tobie bardzo często -jego niespokojne, żółtawe oczy błyszczały. -Teraz… czy kiedykolwiek brałaś pod uwagę, że może chcesz, by Kopciuszek wspiął się na tę dynie i ukradł ci faceta? Może to był twój sposób na wyrwanie się. Scarlett wbiła w niego spojrzenie, ale nie odpowiedziała na tę idiotyczną teorie. Jakakolwiek reakcja tylko by go zachęciła. Marrok żerował na słabych, tak wi

Coś się kończy, coś się zaczyna...

Nie wiemy, czy to czysty przypadek, czy też tak właśnie miało być, ale w dwa dni po zakończeniu tłumaczenia Wildfire dostaliśmy propozycję z gatunku tych "nie do odrzucenia". Akceptacja tej oferty oznacza niestety, iż w najbliższym czasie będziemy zmuszeni znacząco ograniczyć naszą blogerską aktywność.  Nie planujemy zupełnego porzucenia SO, ale obawiamy się, iż obowiązki zawodowe, które przed nami staną, uniemożliwią nam równie częste co dotychczas dzielenie się nowymi tłumaczeniami, czy też wiadomościami z bloga Ilony Andrews. Gwoli prawdy nie mamy w tej chwili pojęcia, jak wiele wolnego czasu uda nam się wykroić w najbliższych miesiącach, a dodatkowo nie wiemy nawet, jak od wtorku będzie wyglądał nasz dostęp do sieci... Jutro pierwszym przystankiem w naszej nowej zawodowej eskapadzie będzie Singapur, a co dalej - sami nie jesteśmy pewni, ale wierzymy, że w południowo-wschodniej Azji spędzimy -jak to mówią we wszystkich anglosaskich mediach - ekscytujące co najmnie

WUB Rozdział 1 cz. 2

Mimo mało entuzjastycznego przyjęcia pierwszego fragmentu zapraszamy na ciąg dalszy WUB. Zdajemy sobie sprawę, że po rewelacyjnym Hidden Legacy ciężko będzie znaleźć równie dobrą pozycję, niemniej namawiamy na danie szansy Cassandrze Gannon choćby do końca pierwszego rozdziału. Zatrzymała się przy ostatnich drzwiach i wzięła głęboki oddech. Terapia grupowa była jedną z najgorszych rzeczy związanych z byciem uznanym za zbrodniczego szaleńca.  Starając się rozluźnić mięśnie szczęk, wmaszerowała do pozbawionego okien pokoju i zajęła miejsce w kręgu. Boże, nienawidziła wtorków. Jedyną pozytywną częścią tego upokarzającego spektaklu była możliwość spędzenia tego czasu z siostrą.  Drusilla została wrzucona do WUB wraz z nią i uwięzienie znosiła znacznie gorzej niż Scarlett. Siedziała teraz apatycznie na swoim krześle, wpatrując się w ścianę. Jej rude włosy były brudne i cienkie, a jej niezbyt urodziwa twarz blada. Żadna z sióstr nigdy nie była piękna, ale teraz Dru wyglądała jak

Cassandra Gannon Wicked, Ugly, Bad Rozdział 1 cz. 1

Przy wyborze pierwszego nowego tłumaczenia postanowiliśmy zaufać osądowi Ilony Andrews i zdecydowaliśmy się na zachwalaną przez Ilonę książkę Cassandy Gannon pt. "Wicked, Ugly, Bad".  To całkiem zabawna pozycja, stanowiąca modną ostatnio wariację na temat klasycznych bajek. Główną bohaterką jest Scarlett Riding, czyli tak jakby Czerwony Kapturek, będąca jednocześnie siostrą przyrodnią Kopciuszka. W świecie stworzonym w wyobraźni Cassandry Gannon społeczeństwo dzieli się na Dobrych i Złych. Ci pierwsi cieszą się wszelkimi przywilejami, natomiast drudzy są od ciężkiej, niewdzięcznej roboty. W końcu każda bajka potrzebuje czarnych charakterów. Ale nie uprzedzajmy zbyt wielu faktów.  Wszystkich zainteresowanych odsyłamy do wspominanej już wcześniej recenzji na Nanikowym Kąciku Rozdział 1 Wtorkowa grupa wsparcia jest jak na razie najmniej skorą do współpracy. Nawet wśród złoczyńców należy ich uznać za aspołecznych, opornych i egoistycznych. Dopóki nie zdecydują si

Kontynuacja Hidden Legacy

Niestety nie mamy dla Was w tym wpisie żadnych konkretnych informacji na temat tego, kiedy możemy spodziewać się ciągu dalszego Hidden Legacy. Rozmyślnie nie napisaliśmy -czy, gdyż trzymamy za słowo Ilonę Andrews i wierzymy, że prędzej czy później będziemy mogli ponownie wrócić do świata odmienionego przez serum Ozyrysa i przeczytać o kolejnych perypetiach bohaterów HL.  Poniżej zaś chcielibyśmy wraz z Wami puścić wodze wyobraźni i podyskutować, o czym mógłby traktować sequel Wildfire.  Najbardziej oczywiste wydaje się rzecz jasna pociągnięcie dalej wątku spisku i skupienie się na poczynaniach Cezara, mających finalnie doprowadzić do zdestabilizowania obecnego porządku i stworzenia Nowego Rzymu. Podobnie jak większość z Was uważamy, iż za wszystkim stoi Linus Duncan. Choć zgadzamy się, iż u Ilony Andrews nic nie jest wykluczone i być może takie wyjaśnienie jest zbyt oczywiste, by okazać się prawdziwe... Nie usłyszeliśmy jednak słowa wyjaśnienia na temat Kelly Waller, która pr

Nowe tłumaczenia plus najnowsze wieści z bloga Ilony Andrews

Zamykamy dzisiaj ankietę, dotycząca propozycji przyszłych przekładów. Dziękujemy bardzo wszystkim, którzy oddali swój głos i podzielili się z nami swoimi pomysłami. Dzięki Wam odkryliśmy kilka nieznanych nam dotychczas serii i możemy jedynie żałować, że brakuje nam czasu, by z miejsca przeczytać wszystkie pozycje, które nas zainteresowały.  Od jutra chcemy Wam zaprezentować próbki (tj. pierwsze rozdziały) książek, które wydały nam się na tę chwilę najbardziej obiecujące. Z góry uprzedzamy, że tak jak wyjaśnialiśmy w poprzednim wpisie podsumowującym dyskusję na temat przyszłości bloga, tymczasowo porzuciliśmy zamysł zajmowania się (nie przeczymy, iż najbardziej popularnymi w naszej sondzie) kontynuacjami fantastycznych serii.  źródło:pixabay.com W najbliższych dniach zamierzamy zaproponować Wam przekłady książek, które stanowią początek cyklu i nigdy (o ile się rzecz jasna nie mylimy) nie zostały u nas wydane, czy też nieoficjalnie przetłumaczone.  Tradycyjnie będziemy

Wildfire Epilog cz. 4

Po blisko półrocznej (pierwsze linijki tekstu przetłumaczyliśmy w sierpniu...) przygodzie z Hidden Legacy nadszedł niestety moment, w którym mamy przyjemność zaprosić Was do lektury ostatniego już fragmentu Wildfire. Zachęcamy Was gorąco do dzielenia się w komentarzach swoimi wrażeniami, opiniami i domysłami po zakończeniu tomu trzeciego. Niezmiennie wierząc, iż to nie koniec przygód rodziny Baylorów oraz Connora Rogana, w najbliższym czasie postaramy się przygotować post, dotyczący pomysłów na hipotetyczny ciąg dalszy. A tymczasem nie trzymamy Was już dłużej w niepewności, tylko życzymy przyjemnej lektury! Piętnaście minut później, triumfujący Dom Baylorów opuścił Registraturę Domów. Nareszcie. Wygraliśmy. Nic już nie wisiało nad naszymi głowami. Konspiracja była w rozsypce i wkrótce powinna zostać wkrótce zniszczona. Zabezpieczyliśmy nietykalność naszej rodziny na najbliższe trzy lata. Rogan poprosił mnie o rękę. Było wprawdzie jeszcze trochę spraw do załatwienia: moja prze

Elen Mastai -Inne dziś -fragment

Po krótkiej przerwie wracamy do publikowania fragmentów zeszłorocznych nowości wydawniczych. Dzisiaj mamy dla Was "Inne dziś" Elana Mastaiego. Jest to powieść o alternatywnych wersjach nas samych, o przyjaźni i rodzinie, o niespodziewanych podróżach i niezbadanych ścieżkach, a także o różnych odcieniach miłości. Tom Barren żyje w świecie perfekcyjnym, utopii, w której technologia rozwiązała problemy ludzkości. Mamy latające samochody, ruchome chodniki i bazy na Księżycu, nie ma za to nadpsutych awokado i punkrocka, bo przestały być potrzebne. Jednak w tym idealnym świecie ukochana dziewczyna Toma wywraca jego życie do góry nogami. W tych okolicznościach chłopak ze złamanym sercem może zrobić tylko jedno – przenieść się do INNEGO DZIŚ, naszej rzeczywistości, którą uważa za potworną antyutopię. Tom odkrywa szybko, że w nowym świecie o wiele lepsza jest nie tylko jego rodzina, ale też kariera zawodowa i – chyba – ukochana kobieta. Musi zatem dokonać wyboru: czy przywróc

Wildfire Epilog cz. 3

Już z domowych pieleszy zapraszamy Was do lektury przedostatniego fragmentu Wildfire. Do prób przystępują młodsze siostry Baylor i zapewniamy, że będzie ...ciekawie;-) Miłego popołudnia i do przeczytania jutro. A co dalej? Nadal nie wiemy... Catalina była następna. Podeszła do białej linii na miękkich nogach.  Alessandro Sagredo na żywo robił takie same wrażenie, jak jego zdjęcie na Instagramie.  -Catalino Baylor -obwieścił Archiwista. -Aby zostać zarejestrowana jako Pierwsza, musisz użyć swoich mocy, by sprawić, że Alessandro przekroczy białą linię. Jeżeli nie uda ci się go do tego skłonić, mamy do dyspozycji maga o mniejszych zdolnościach, gotowego by cię sprawdzić. Moja siostra ciężko przełknęła ślinę. Widać było jak cała drży.  -Czy jesteś gotowa? -Zrób co tylko najgorszego potrafisz -powiedział jej Alessandro, uśmiechając się przy tym szeroko.  Catalina zakryła usta dłonią.  Potrafisz to zrobić.  -Czy jesteś gotowa? -powtórzył Archiwista.  -Tak

Wildfire Epilog cz. 2

Udało nam się zdążyć przed przełączeniem w "tryb samolotowy" i już teraz możemy zaprezentować Wam ciąg dalszy prób rodziny Baylorów. Fragment nie jest najdłuższy, ale z jednej strony krucho u nas dzisiaj z czasem, a z drugiej z premedytacją postanowiliśmy wydłużyć rozstanie z Wildfire, co mamy nadzieję, nam wybaczycie. Zapraszamy do lektury! Archiwista skłonił się mojej testerce. Kobieta odwróciła się i odeszła. Jej miejsce zajął mężczyzna po trzydziestce, o twarzy nie zdradzającej żadnych emocji. Sięgnęłam, by zbadać, z czym mam do czynienia. Jego umysł był zamknięty, otoczony tarczą ochronną. Ta zapora była bardzo subtelna, ale wyczułam ją.  Spojrzałam na Archiwistę. -Zmuszenie innej osoby do odpowiedzi na moje pytania wbrew jej woli jest bardzo traumatycznym doświadczeniem.  -Registratura Domów rozumie twoje obawy -odrzekł Archiwista.  -Ten człowiek ma ochronną tarczę, broniącą dostępu do jego umysłu. Mogę przebić się przez nią z wykorzystaniem brutalnej s